Cześć!
Mam na imię Kasia. Miło mi, że zainteresowała Cię ta zakładka, bo może to oznaczać, że chcesz mnie bliżej poznać 😉
Postaram się przybliżyć Ci moją małą (159 cm wzrostu i to w kapeluszu 😛 ) osobę.
2008 roku na świat przyszła moja córka Hania. Gdy zbliżały się Jej pierwsze urodziny pomyślałam, że warto byłoby stworzyć Jej pierwszy album ze zdjęciami. A ponieważ zawsze staram się myśleć nieszablonowo kupno zwykłego albumu z folijkami nie wchodziło w grę. Wtedy to zaczęłam rozglądać się za możliwością stworzenia takiej cudownej pamiątki ręcznie i odkryłam metodę „scrapbooking”. Stworzyłam swój pierwszy album i przepadłam. Od tamtego czasu stworzyłam setki projektów dzięki którym jestem w tym miejscu i robię to co kocham 🙂 Wrzucę Ci kilka fotek, żeby pokazać jak wyglądały moje początki 😉
Od amatora do instruktora.
mój pierwszy album
Pierwszy album stworzyłam na roczek mojej córki Hani. Był ozdabiany elementami kupionymi w kwiaciarni, elementami zabawek i filcowymi kwiatami.
pierwszy film na kanale YouTube
W pierwszym filmie na moim kanale zaprezentowałam album dla chłopca. Jakość woła o pomstę, ale na początku nie miałam żadnego sprzętu.
Pierwsze logo Scrapkate
Kanał okazał się sporym sukcesem, więc już rok po jego założeniu postanowiłam stworzyć markę "Scrapkate", która miała kojarzyć się z kanałem.
ambasador marki Fabryka Weny
Wraz ze wzrostem popularności kanału pojawiały się propozycje współpracy z producentami. Pierwszą z nich była współpraca z firmą tworzącą tekturki czyli "Fabryką Weny".
Mój pierwszy zlot
W lipcu 2016 roku pojechałam do Wrocławia na mój pierwszy zlot scrapbookingowy. Spotkałam się tam z moimi scrapowymi przyjaciółmi, z którymi wcześniej widywałam się tylko w sieci.
Poprowadziłam swoje pierwsze warsztaty
Nigdy nie sądziłam, że pewnego dnia poprowadzę płatne warsztaty na zlocie scrapbookingowym. Wydawało mi się, że to będzie wyłącznie moje hobby. Życie mnie jednak miło zaskoczyło 🙂
Pierwszy warsztat online
Pierwszym warsztatem online i początkiem mojej nowej przygody był layout.
tego co mi wiadomo nie ma Wyższej Szkoły Scrapbookingu (hmmm może warto taką założyć 😉 ). Wszystkiego co wiem i potrafię musiałam nauczyć się sama, a nie było to proste bo w polskim internecie było niewiele informacji na temat tej techniki. Do mnie zawsze przemawiały filmy na YouTube, których w tamtym czasie naoglądałam się pierdyliard. Nie było jednak filmów w języku polskim i pomyślałam sobie, że może warto taki kanał ze swoimi pracami założyć. Może w ślad za mną pójdą inni i będziemy mogli wymieniać się swoimi spostrzeżeniami, błędami i osiągnięciami. W każdym filmiku starałam się zachęcać moich widzów do zakładania kanałów. To co wydarzyło się potem przeszło moje najśmielsze oczekiwanie. Ilość kanałów o tematyce scrapowej rosła z miesiąca na miesiąc i dziś tworzy ogromną grupę scrapomaniaków. To jedna z tych życiowych dezycji z których jestem mega, ale to mega dumna. Z tego miejsca serdecznie Cię zapraszam na mój kanał.
Wraz ze wzrostem popularności kanału wzrastało również zainteresowanie moją osobą. Odzywały się do mnie marki i sklepy zajmujące się tworzeniem lub sprzedażą produktów do scrapbookingu, z propozycją współpracy. Poniżej przedstawiam kilka z nich.
crapbooking to jednak nie tylko filmy na YouTube, choć to dzięki nim nawiązałam mnóstwo cudownych znajomości.
d 2017 r. nie było chyba zlotu na którym nie byłoby „warsztatów ze Scrapkate”, ale ponieważ zloty odbywały się kilka razy do roku, a chętnych przybywało, organizowałam swoje prywatne warsztaty w rożnych miejscach w Polsce. Narodził się wtedy pomysł na założenie grupy warsztatowej na FB, na której pojawiały się informacje związane z terminami i miejscem kolejnych warsztatów oraz fotki, które zawsze nam towarzyszą przy takich spotkaniach 🙂
2019 roku nadarzyła się cudowna okazja wylotu do kraju, który w którym scrapbooking jest bardzo ale to bardzo popularny, czyli do Stanów Zjednoczonych. To było najpiękniejsze 9 miesiecy w moich życiu! Na moim kanale znajdziesz filmy, w których pokażę Ci ułamek tego cudowego czasu.
iestety nadeszły czasy pandemii...Wszystkie zloty odwołano, nas pozamykano w domach i pomyślałam, że może to dobry czas na zorganizowanie warsztatów online. Jak pomyślałam tak zrobiłam i dzisiaj, w moim sklepie, znajdziesz dostępy do prawie wszystkich projektów jakie zaproponowałam w minionych latach. Jest mi ogromnie miło, że mogę tworzyć nie tylko dla siebie ale także uczyć tej cudownej techniki wszystkich zainteresowanych. Od początku mojej przygody powtarzam jedno „Scrapbooking to nie tylko hobby, to styl życia.” Jak złapiesz bakcyla to nie tylko stracisz głowę do tworzenia ale możesz przygotować się na wiele zarwanych nocy (bo przecież masz swoje życie, pracę, rodzinę, a najlepiej tworzyło mi się kiedy wszyscy domownicy spali, a ja mogłam zamknąć się w swoim świecie 😉 ), wszędobylskiego bałaganu, bo przecież gdzieś trzeba trzymać papiery, wstążki, koronki, guziki, torebki papierowe i milion innych duperszmitów 😛 oraz godziny spędzone w internetowej społeczności, która rozrasta się i rozwija z dnia na dzień. Cóż, powiem jedno, naprawdę warto ! 😉 Jeśli chcesz zobaczyć nie tylko co tworzę ale i jak zajrzyj do zakładki „środowe live na YouTube”. Spotykamy się w każdą środę miesiąca i tworzymy wspólnie rożne projekty.
Scrapkate prywatnie.
d samego początku staram się pokazać nie tylko moje życie zawodowe (bo chyba mogę już to tak nazwać) ale i prywatne. Wiele informacji o mnie i moich bliskich znajdziecie zarówno na moim kanale YouTube jak i na moim instagramie oraz na grupie inspiracyjnej, którą prowadzę na FB. Jestem mamą dwójki dzieciaków, Hani i Filipa, oraz prywatną żoną mojego męża Dawida 🙂 Jeśli nie pracuje (choć trudno nazwać pracą coś co kocham i robię dla przyjemności 😉 ) spędzam czas właśnie z Nimi. Uwielbimy wspólne wyjazdy, wieczory filmowe czy gry rodzinne 🙂 Moja rodzina jest ogromną częścią mojego scrapowego życia o czym możesz się przekonać oglądając live, które prowadzę na FB w pierwsze środy miesiąca 😉 (znajdziesz je w zakładce „live ze Scrapkate”). Poniżej kilka fotek z moją rodzinką.